"The Overground"

apolonia:)

za drogo by wyszło... moze Octava trzeba zatrudnić? (za darmo.. oczywiście) Moze zgodzi się wrócic do zawodu;p

Miriam

zas odbiegamy od tematu. w kazdym razie chyba nie ma co w ogole na ten temat gadac, bo sprawa sie rozwiazuje sama... a dominik to chyba jednak nie z przymusu...

basia

ale ze mną wszystko w porządku... :mrgreen:
a rajstopy były mojej mamy, mówi, że nawet kiedyś były modne Exclamation

kiedyś zrobię Wam na złość, umówię się z Wami na spotkanie w jakimś miejscu publicznym i przyjdę w tych rajstopach! Zobaczycie, zemszczę się za te insynuacje!

apolonia:)

to może z mamą jest coś nie tak? Basiu, moze ty sie wstydzisz przyznać... Mozemy spokojnie porozmawiać Uśmiech

Mnie możesz zaufać Razz

A co do spotkania to dobra, ale ja przyjdę w ciapciakowatych gorylach, a i reszta weźmie rekwizyty;p I możemy w tedy iść do McDonalda:) Ciekawe,czy nas nie wyrzucą<lol>
Wiecie co... Noi fakt, odbiegamy od tematu,ale już chyba nawet nie ma o czy w tym temacie dyskytowac, nie? Dominik, już jest i tyle... Chyba,ze ktoś chce to zmieniać, to pora powrócić do tematu:D
A ja odbiegnę znowu i powiem, ze zamiast sprawdzianu z angielskiego wolałabym pisac egzamin gimnazjalny! ojojoj... Tak...jakie to były inne czasy:)

(Dostałąm od Basi pewną wiadomość-prywatną;p Pozwalam Cie Barbaro upublicznić tą wiadomość...ale coby nie było,ze tylko ja sie czepiam, a Danielowi miałoby ujść na sucho, to jego zdjecia tez tu dasz:p zrobiłambym to już teraz,ale szkolny komputer nie przewidział możliwości kopiowania w wklejania:D ach ten słowak...)
pzdr.

basia

:arrow: mojej mamy się nie czepiaj, lepiej sobie obejrzyj zdjęcie swojej sprzed 20 lat, będzie podobnie Wink

:arrow: a może właśnie w tym jest problem? że po prostu jest i koniec? i już nie ma sprawy? ale dobrze, niech żyje demokracja. Tym bardziej, że większość osób po prostu olała ten temat, więc co ja się bedę prodokuwać, i tak skończy się zawsze tym samym.
:arrow: niestety, Martynko, Daniel nie udzielił mi tu prawa do publikowania wizerunku swojej osoby, ale co do tamtej wiadomości, zaraz ja tu zamieszczę na Twoje własne życzenie (tylko mi potem nie płacz, że się dzieci z Ciebie w szkole smieją :mrgreen: )

apolonia:)

a dzieci się i tak śmieją;p takze co to za problem<lol>
A co do Dominika, to nie wiem, czy wszyscy go olali... Ja myślę,ze gdyby nie chcieli jego obecności, to by się wypowiedzieli... Tak przynajmniej ja bym zrobiła...
A ty Basiu uwazasz,że ten stan, który jest teraz ( z Domikiem) powinien uledz zmianie? A moze sb też ma podobne zdanie?
Nie wiem...